W ramach sztywnych
kursów walut, parytet dolara do złota ustalono na poziomie 35 dolarów za uncję.
W 1971 roku po uwolnieniu cen złota i dewaluacji dolara rozpoczęła się pierwsza
powolna fala wzrostowa cen na żółtym kruszcu. W 1976 roku odbyła się
konferencja Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Kingston na Jamajce.
Ustalono na niej całkowitą demonetyzację złota, a złoto stało się zwykłym
towarem jak inne surowce. Te decyzje zapoczątkowały drugą falę wzrostową i
gorączkę złota w latach 1979 – 1980. W lipcu 1979 roku cena surowca
kształtowała się na poziomie ok. 300 dolarów za uncję, a już w grudniu tego
samego roku złoto zostało wycenione przez rynek na 500 dolarów za uncję. W 1980
roku średnia cena wyniosła 614 dolarów za uncję. W tym czasie trwał kryzys
naftowy, którego skutkiem był wzrost inflacji. Wzmożony popyt na złoto został
wywołany m. in. przez panikę na giełdach i sprzedaż walut przez inwestorów.
Panował pogląd, że kupowanie złota jest bezpieczną inwestycją, która ustrzeże
przed skutkami inflacji. Mimo to ceny złota w kolejnym roku spadły do poziomu
425 dolarów za uncję, a w późniejszych latach do 390 dolarów. W 1990 roku
wojska irackie dokonały inwazji na Kuwejt, czego skutkiem było wywołanie I
wojny w Zatoce Perskiej. Przed wybuchem konfliktu, powszechnie spodziewano się
wzrostu cen złota, jako że żółty kruszec uznany jest za bezpieczną przystań dla
kapitału. Mimo to wzrost nie nastąpił, a przyczyn można upatrywać się w dość
wyjątkowej strukturze popytu na złoto, która utrudnia prognozowanie cen złota.
wtorek, 23 lipca 2013
Cena złota wykres
Trzecia fala wzrostowa
została zapoczątkowana przez recesję w 2001 roku. Rynki rezygnowały z
ryzykownych inwestycji w papiery wartościowe na rzecz bezpiecznej lokaty w
złoto. Również niepewność na rynkach wywołał atak na World Trade Center – po
zamachach do końca września 2001 roku sprzedano 50 tys. uncji złota, a średnia
miesięczna z poprzednich 20 miesięcy wynosiła zaledwie 15 tys. uncji. W lutym
2003 roku w obliczu zbliżającej się II wojny w Zatoce Perskiej ceny złota
urosły do 370 dolarów za uncję. W kolejnych miesiącach 2003 roku zakupy złota
były napędzane przez wahania cen akcji, niepewną gospodarkę i strach przed
atakami terrorystycznymi. Złoto skupywały m. in. fundusze hedgingowe[1].
Wyraźny długoterminowy
trend wzrostowy zaznaczył się od ataku na wieże WTC[2].
Od II połowy 2009 roku wspomagany był przez japońską gospodarkę, która po
spowolnieniu gospodarczym zgłaszała wzmożony popyt na złoto w branży
motoryzacyjnej i elektronicznej. Po kryzysie finansowym zapoczątkowanym w 2007
roku i spadku wartości dolara nie tylko inwestorzy skupywali złoto, aby chronić
posiadany kapitał, ale również Banki Centralne. Z końcem 2009 Międzynarodowy
Fundusz Walutowy wystawił na sprzedaż 200 ton złota, które niezwłocznie odkupił
Bank Centralny Indii za kwotę 7 mld dolarów[3].
Od dołka w 2000 roku do
2012 roku ceny złota wzrosły sześciokrotnie[4].
Na wzrost cen złota w tym czasie niebagatelny wpływ miał popyt w Chinach, które
szybko zwiększają ilość posiadanego złota. Warto zaznaczyć, że Chiny są
największym producentem złota na świecie, przez co nie są ograniczone do
zakupów wyłącznie na rynkach międzynarodowych[5].
Długoterminowy trend
wzrostowy został wyhamowany z początkiem 2013 roku. W 2012 roku w porównaniu do
2011 roku spadł popyt w jubilerstwie (głównie w Indiach) oraz inwestycyjny.
Spadek cen wiązany jest ze spowolnieniem w Chinach i Indiach, które odpowiadają
za ok. 50% światowego popytu na złoto. Przewiduje się, że wzrost PKB w tych
krajach powinien przełożyć się na wzrost popytu na żółty kruszec. W 2012 roku
mniejszych zakupów niż w 2011 roku dokonały również fundusze ETF i inwestorzy,
m. in. George Soros. Z kolei Banki Centralne nabyły największą ilość złota od
1964 roku, mimo to ich udział w strukturze popytowej jest niewielki[6].
Wykres. Cena złota wykres w latach 1969 – 2012 (w USD za 1 uncję)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie: World Gold Council.
W
kwietnia 2013 roku w wyniku paniki na rynku złota w ciągu dwóch dni sesyjnych
cena uncji spadła z 1562 dolarów do 1352 dolarów. Był to największy spadek
wartości złota w ciągu dwóch dni od 30 lat. Został wywołany przez słabe dane
napływające zarówno z chińskiej gospodarki jak również europejskiej i
amerykańskiej. Poza tym do wybuchu paniki przyczynił się ciągły brak wysokiej
inflacji, która byłaby argumentem do zakupu złota; strach, że kraje będą
redukować zadłużenie wyprzedając rezerwy złota oraz obniżenie rekomendacji
przez bank inwestycyjny Goldman Sachs[7].
Źródło: Opracowanie własne na podstawie: Stooq.pl.
Warto zaznaczyć, że
cena złota (jak wszystkie towary) odzwierciedla siłę waluty[8].
Jeśli spada kurs USD/EUR, to cena złota wzrasta i odwrotnie[9].
Wg obliczeń Bloomberg Financial Markets oraz
Bureau of Labor Statistics uwzględniając czynnik inflacji, cena złota
powinna przekroczyć 2000 dolarów za uncję, aby pokonać realny poziom cen złota
z 1980 roku[10].
[1] W. Pełka, Od złotego standardu do spekulacji, „Bank
i Kredyt” 2004, nr 3, s. 56.
[2] A. Dryszel, Złoto dla zuchwałych, „Przegląd” 2010,
nr 50.
[3] P. Raduła, Złoto dla zuchwałych, „Bank”
2009, nr 12, s. 14−15.
[4] K. Maciejewski, Złota blaknący blask, „Bank” 2013, nr 3,
s. 10−11.
[5] T. Gruszecki, Chiny a złoto,
„Gazeta Bankowa” 2012, nr 1, s. 19−23.
[7] P. Kuczyński, Panika na rynku złota, „Dom inwestycyjny
Xelion” 16.04.2013, http://www.xelion.pl/analizy/komentarz-poranny/1361-panika-na-rynku-zota, 22.04.2013.
[8]
World Gold Council, Statistics, https://www.gold.org/investment/statistics/gold_price_chart/, 22.04.2013
[9] W. Pełka, Od złotego standardu do spekulacji, „Bank
i Kredyt” 2004, nr 3, s. 56.
[10] W. S. Kowalski,
Rynek złota płynie jak ropa
naftowa, „Nasz Rynek Kapitałowy” 2008,
nr 2, s. 23−25.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
The Eight-Wheel Classic - TITIAN Arts
OdpowiedzUsuńThe eight-wheel ventureberg.com/ classic bicycle is available worrione in six sizes. The Bicycle Wheel https://deccasino.com/review/merit-casino/ is a classic microtouch solo titanium bicycle made in USA, but there are gri-go.com three variations in